W tym roku po raz XXII odbyła się pielgrzymka do Lubinia. My z kolei po raz 15 pobiegliśmy do tego klasztoru w naszej własnej sztafecie. 15 lat… Tyle lat biegamy do Lubinia! Co roku frekwencja biegaczy różnie wyglądała, ale w tym roku pobiegło 15 osób! Normalnie magia liczb…
Jak zwykle o 4.00 rano szybka zbiórka na starym rynku. Fotka przy Bernardzie i na schodach ratusza, dwa zdania prezesa prowadzącego, dobre słowo od Burmistrza i… w drogę! Mimo że było nas 15, czas dotarcia do Lubinia rewelacyjny nie był… Ciekawsze rzeczy działy się w autobusie asystującym, który jechał za biegnącymi. Po dotarciu na miejsce był czas na szybki prysznic, a po mszy świętej jak zwykle był także czas na przekazanie sztafetowej pałeczki w ręce podprzeora, ojca Kornela.