W niedzielę 6 marca w całej Polsce odbywały się biegi w ramach akcji „Wilczym Tropem”. Tym razem klub trochę się rozjechał i część z nas wylądowała w Wolsztynie, a część w Wielichowie. Biorąc udział w biegu można było otrzymać medal, który był trzecią ostatnią składową „układanki”. W Wolsztynie organizatorzy informowali o dystansie 5 km, ale i tak wyszło prawie 6 km. Ale co tam. Zawsze to jednak kilometr w gratisie 😉
Ostatnio pisaliśmy też o tym, że Seba kręci niezłe czasy, ale cóż, czasy na biegach kręci coraz lepsze, a za to jego żona wywalczyła puchar za II miejsce. I to właśnie podczas biegu w Wolsztynie, na dystansie około 1600 m!