Kolega Wojtek w sobotę 15 lipca, gdy wszyscy jeszcze smacznie spali, już był na trasie. Tym razem ze schroniska nad Morskim Okiem w kierunku Rysów. Pokonał 5 km w 3,5 godziny, ale przy 1000 metrów przewyższenia. A po wszystkim można było już na wszystko i wszystkich popatrzeć z góry 😉