Start w triathlonie zaplanowałem już w listopadzie, a przygotowania do dystansu krótkiego czyli : 950m-45km-10,55km Pływanie – Kolarstwo – Bieg trwało 3 miesiące . Jak wiadomo triathlon łączy w sobie trzy dyscypliny sportu i wymaga czasu oraz regularności . Start w Sierakowie był moim drugim startem w Triathlonie więc wiedziałem czego się mam spodziewać . Triathlon Sieraków słynie z dobrej organizacji oraz z bardzo wymagającej trasie kolarskiej i biegowej, liczne podjazdy oraz podbiegi dawały w kość .
Start w Triathlonie
Dzień przed startem wprowadzenie rowerów do strefy zmian.
Drugi dzień – 1 czerwca pobudka o godzinie 5:20 i wyjazd z Grodziska do SierakowaSzybkie sprawdzenie roweru , przygotowanie stroju rowerowego i biegowego, wbicie się w piankę i już jestem na plaży, temperatura wody 18 °C jest zimno .
Kilka fotek ze znajomymi, mała rozgrzewka 3 2 1 start ! Ruszyłem pierwszą fala startujących po 25 minutach wyskoczyłem z wody i moim oczom ukazał się wielki podbieg do roweru co na początku nie rozpieszczało po wyjściu z wody po przebiegnięciu około 700 m do strefy zmian szybka zmiana ubrania i bieg z rowerem na trasę kolarska.
Przepiękne widoki towarzyszyły pokonywaniu krainy 100 jezior no, ale niestety już za pierwszym zakrętem moim oczom ukazał się ogromny podjazd – pokonanie go wymagało wiele wysiłku. Jazda z górki zrekompensowała stratę czasu w jej pokonywaniu. Prędkość na zjazdach sięgała po wyżej 50 km /h wrażenie niesamowite. Małe zderzenie z owadem, szerszeń skutecznie zatrzymał mnie na trasie, nie wiem jakim cudem znalazł się pod moim kaskiem. Następne wzniesienie rozgrzewały mięśnie do czerwoności. Cały czas się oszczędzam by zachować siłę na bieg. Na trasie kibice, a wśród nich znajome twarze, które motywują do pokonania szybciej wyznaczonej trasy. Cały czas świetnie się bawię mam wielką radość z pokonywania kolejnego dystansu jakim jest ostatnia moja ulubiona konkurencja biegowa. Na biegu mimo stromych podbiegów i zbiegów leśnymi ścieżkami, zawodnik po zawodniku znajdował się za moimi plecami, całoroczne przygotowanie biegowe nie poszło w las. I tak zadowolony zameldowałem się na mecie stadionu TKKF, otrzymując medal usłyszałem:
,, Jesteś człowiekiem z żelaza ‘’.
Start w Sierakowie jak najbardziej udany, wysoki poziom organizacyjny i mimo wymagającej trasy
jeszcze tam powrócę.
A oto wyniki:
Marcin Łodyga: Woda 25:45 Mc ( 664) zmiana 7:39 / rower: 1:27:03 Mc:(424) zmiana:
03:28 /bieg 52:02 Mc:( 188) rezultat : 2:55:58 Miejsce 390 na 812 startujących .
Bartosz Burmistrzak: Woda 20:12 Mc (332) zmiana 6:46 / rower: 1:31:38 Mc:( 534) zmiana:
3:27 /bieg : 1:14 Mc ( 512) / rezultat : 3:03:14 Miejsce 512 Na 812 startujących .
Autor: Marcin Łodyga