W dniach 12-13 maja odbyła się już czwarta edycja ultramaratonu GWiNT Ultra Cross, wśród uczestników nie mogło zabraknąć członków Grodziskiego Klubu Biegacza. Trasa biegu uzależniona była od dystansu, jaki podczas rejestracji wybrali biegacze: 55 km, 110 km i 100 mil (161km).
Start stomilowców miał miejsce o godzinie 18:00 – 12 maja w Wolsztynie. Dziewięć godzin później, z Nowego Tomyśla, dokładnie o 3:00 swoje zmagania na trasie rozpoczęli biegacze wybierający dystans 110 km. Ostatnia, najliczniejsza grupa biegaczy wyruszyła ze Zdroju/k. Grodziska o godzinie 12:00 – 13 maja. Wspólną metą dla wszystkich dystansów był w tym roku Wolsztyn.
Jako że Grodziski Klub Biegacza od tego roku wkroczył do grona oficjalnych organizatorów ultramaratonu, uczestnicy odwiedzając na trasie biegu punkty kontrolno-odżywcze na kilku z nich mogli spotkać klubowiczów również w roli wolontariuszy.
Punkt K-O – Lasówki
Katarzyna Konkiewicz oraz Krzysztof Pioszyk zdecydowali się na trasę 110 km (dla Kasi było to już trzecie podejście [trzeba dodać, że trzecie udane!], z kolei dla Krzysztofa wielki debiut).
110km – gotowi do walki!
Jeśli chodzi o dystans 55 km, to na starcie stanęli kolejno: Barbara Cichos, Łukasz Andrys, Karol Hojka, Robert Konkiewicz, Magdalena Hejnar, Beata Brudło oraz Łukasz Najdek. Jako pierwszy na metę z czasem 5:39:34 przybiegł Łukasz Andrys. Drugi na mecie z GKB zameldował się Robert Konkiewicz z czasem 6:15:35, a miejsce trzecie-klubowe miejsce zajął Karol Hojka pokonując trasę w czasie 6:50:37.
Łukasz na mecie
W tym roku, odmiennie do lat ubiegłych, żaden śmiałek z GKB nie podjął wyzwania pokonania trasy 161 km. Do tej pory udało się to tylko dwóm klubowiczom: Robertowi Konkiewiczowi i Krzyśkowi Krawczykowi.
Trzeba przyznać, że pogoda nie rozpieszczała podczas tegorocznych zawodów. W dniu startu zrobiło się bardzo ciepło, a niestety nikt nie przewidział tak słonecznej pogody, kiedy jeszcze kilka dni wcześniej mieliśmy iście jesienną aurę. Pomimo ogromnego wysiłku, włożonego w pokonanie trasy, widok upragnionej mety rekompensował biegnącym wszystko.
Dziś już wiadomo, że w przyszłym roku metą dla wszystkich dystansów będzie Grodzisk Wielkopolski, dlatego niektórzy klubowicze już planują start w V edycji na dystansie 161 km. Mamy nadzieję, że meta w naszym rodzinnym mieście skusi śmiałków do udziału w tak prestiżowym biegu na jaki wyrósł GWiNT Ultra Cross.
Magdalena Stępień