Początek sierpnia to kolejny zorganizowany wyjazd GKB za granicę w tym roku. Jednocześnie za nami
mały jubileusz, bo już po raz piąty udaliśmy się do litewskiego Biržai, aby wziąć udział w tamtejszym
święcie miasta, ale przede wszystkim, aby pobiec w kolejnej edycji biegu, który w tym roku
zorganizowany został po raz 10-ty. A medal w tegorocznej edycji zawierał na awersie literę – „A”,
kolejną, która składa się na nazwę miasta – Biržai.
Tym razem w eskapadzie wzięły nie tylko członkowie Grodziskiego Klubu Biegacza, ale również osoby spoza klubu, dzięki czemu większa liczba osób mogła odwiedzić miasto partnerskie.
Podróż rozpoczęliśmy w nocy 1 sierpnia. I jak zwykle pierwszy dzień zajął nam przede wszystkim
przyjazd, a także zakwaterowanie i odpoczynek po blisko 10-godzinnej jeździe busem (prawie 1000
km w jedną stronę) w Birzai Technology and Business Training Center Dormitory. To miejsce już
dobrze znamy z poprzednich wyjazdów na Litwę. Po zakwaterowaniu przyszedł czas na pierwszy
spacer po mieście i szybką wizytę w Centrum Informacji, a potem przejazd do Birżańskiego
Parku Regionalnego (Biržų regioninis parkas), gdzie nad jeziorami Kirkilai zbudowana jest wieża
obserwacyjna w kształcie pionowo ustawionego indiańskiego canoe o wysokości prawie 32 metrów. Z
wieży rozpościera się niesamowity widok na najbliższą okolicę, w tym na leje krasowe wypełnione
ciemną i zimną wodą, pośród których można przejść malowniczą ścieżką. To miejsce nieodmiennie
robi na nas wrażenie. A jak leje krasowe, to obowiązkowo trzeba podjechać do tzw. „krowiej dziury”
(Karvės Ola) czyli do kilkunastometrowego wgłębienia w ziemi, do którego miała wpaść pasąca się w
pobliżu… krowa. Na pamiątkę wydarzenia postawiono obok marmurowy pomnik krowy właśnie.
Korzystając z wyśmienitej pogody w piątek rano udaliśmy się do niedalekiej Łotwy. Birże leży w sumie
niedaleko łotewskiej granicy i była to doskonała okazja, aby rzucić okiem, co ciekawego znajduje się
po łotewskiej stronie. Notabene, Birże oraz inne 3 litewskie rejony (gminy) współpracuję z 4 gminami
łotewskimi wzajemnie się promując, informując turystów o swoich atrakcjach i obiektach wartych
odwiedzenia. A przy okazji przekonując do smakowania bałtyckich specjałów. W roku 2023
zwiedzaliśmy zamek położony w miejscowości Bauska, zamek którego właścicielami byli książęta
kurlandzcy, a który pierwotnie należał do inflanckiej gałęzi zakonu krzyżackiego. Tym razem udaliśmy
się do położonego 10 km dalej Pałacu Rundāle (łot. Rundāles pils), który jest jednym z najcenniejszych
zabytków na Łotwie. Został zbudowany w 1730 r. w stylu barokowo-rokokowym według projektu
Bartolomea Rastrellego jako letnia posiadłość Ernsta Johanna von Birona (ciekawostka – nazwisko
Biron nosi jeden z bohaterów głośnej litewskiej sagi autorstwa Kristiny Sabaliauskaite – Silva Rerum).
Pałac robi ogromne wrażenia swoich przepycham i zgromadzonym tam bogactwem. Oddzielną rzeczą
jest różany ogród otaczający pałac, w którym hodowanych kilkadziesiąt odmian róż pochodzących z
całego świata, a które są odpowiednio pielęgnowane po to by cieszyć oko zwiedzających. Po powrocie
zjedliśmy obiad w „legendarnym barze mlecznym” w Birże, a następnie spacerowaliśmy do pałacu Tyszkiewiczów, do którego prowadzi długi na 525 metrów drewniany most, łączący dwa brzegi wielkiego sztucznego jeziora Szyrwena.
Punktem kulminacyjnym litewskiej wycieczki były sobotnie biegi w ramach kolejnej edycji „BIRŽAI
KILOMETERS”. Trasa ponownie przebiegała przez główną ulicę miasta. Do wyboru były trzy dystanse: 3 km (1 pętla); 12 km (4 pętle) i półmaraton (siedem pętli). Uczestnicy wyjazdu wybrali dystans ok. 12
km. Spotkaliśmy również wileńskich polonusów, których mogliśmy poznać w poprzednich edycjach.
Wczesny meldunek w biurze zawodów pozwolił nam uniknąć kolejek, a przy okazji był również czas na
zapoznanie się z ofertą lokalnych wytwórców podczas jarmarku.
Start wszystkich dystansów rozpoczął się ok 10:45, a łączna grupa biegaczy, jak podali organizatorzy,
wynosiła około 550 osób.
Malownicza trasa prowadziła przez centrum miasta oraz ścieżkami wzdłuż jeziora, a na każdego
uczestnika biegu na mecie czekał medal oraz wypieki z piekarni Biržų duona. Już po biegu i krótkim
odpoczynku można było „delektować się” urokami miasta i muzycznymi atrakcjami przygotowanymi
przez organizatorów festynu.
Wyjazd został zrealizowany dzięki dotacji z budżetu gminy Grodzisk Wielkopolski w ramach działalności na rzecz integracji europejskiej oraz rozwijania kontaktów i współpracy między społeczeństwami pod nazwą Zabiegane miasta partnerskie 2024.
